Ta praca daje mi satysfakcję i rozwój osobisty. Jakub Godziszewski, nauczyciel plastyki w Młodzieżowy Domu Kultury w Ostrowie Wielkopolskim, w ogniu pytań Bartosza Pieca z grupy dziennikarskiej/fotograficzno-filmowej MDK.
Jakub Godziszewski to nauczyciel plastyki. Pracuje w Młodzieżowym Domu Kultury, którego jest także… absolwentem. Organizator wielu konkursów oraz wystaw plastycznych w placówce. Malarz, autor wielu wystaw plastycznych, uczestnik weneckiego Biennale Sztuki w 2015 roku. Nam opowiada o plastyce, sukcesach w malarstwie jego i jego wychowanków, a także o innych swoich pasjach.
Bartosz Piec: Czy plastyka była zawsze Pana pasją?
Jakub Godziszewski: Tak, nawet w momencie, kiedy sobie jeszcze tego nie uświadamiałem. Kontakt z plastyką, ze sztuką miałem od dziecka.
BP: Jakich technik uczy Pan na swoich zajęciach?
JG: Podczas zajęć plastycznych uczestnicy mają możliwość poznania podstawowych technik z zakresu rysunku, malarstwa, rzeźby, grafiki.
BP: Osoby w jakim wieku chodzą na zajęcia plastyczne, które Pan prowadzi?
JG: Dzieci i młodzież w wieku od 8. do 20. roku życia. Podczas zajęć prowadzonych przeze mnie wychowankowie mają możliwość pogłębiania swych umiejętności warsztatowych, poznawania nowych zagadnień artystycznych, praktycznych, jak i teoretycznych, a przede wszystkim dostają możliwość spędzenia kreatywnie czasu.
BP: Jakie to doświadczenie pracować z dziećmi i młodzieżą w Młodzieżowym Domu Kultury?
JG: Bardzo cenne. Z jednej strony mogę podzielić się swoją wiedzą i umiejętnościami, a z drugiej – wiele uczę się od dzieci i młodzieży: otwartości czy podejścia do rozwiazywania niektórych kwestii artystycznych. Nie jest to łatwa praca, jest odpowiedzialna, ale daje wiele satysfakcji.
BP: Jest Pan rozpoznawalnym artystą, osobą kultury i malarzem. Wiem też, że jest Pan absolwentem zajęć plastycznych w MDK-u. Jaki był dla Pana największy sukces własny, a jaki wychowanków?
JG: Myślę, że moim największym sukcesem jest możliwość pokazania się podczas Weneckiego Biennale Sztuki w 2015 roku, gdzie bylem reprezentowany przez jedną z włoskich galerii. Moje prace były eksponowane w Pałacu Kazanardii w Wenecji. Jeśli chodzi o wychowanków, to dużym sukcesem było zdobycie przez dwoje z nich nagrody w konkursie plastyczno-ekologicznym pod tytułem ,,Mieszkańcy lasów amazońskich”, organizowanym przez Krotoszyński Ośrodek Kultury.
BP: Jaki jest Pana ulubiony motyw, bądź temat malarski, i jakich kolorów zazwyczaj Pan używa?
JG: Człowiek, figura ludzka – zarówno w swojej sferze fizycznej, czyli estetyka ludzkiego ciała, jak i psychicznej, niematerialnej. Uprawiam głównie malarstwo olejne, nawiązuję do dawnych mistrzów malarstwa stosując laserunki czy technikę z jednej strony archaiczną, z drugiej strony troszeczkę zyskującą dzisiaj na popularności. Jeśli chodzi o kolor to lubię złoty.
BP: A dlaczego złoty?
JG: Kolor złoty jest niesamowitą, uniwersalną barwą, ponieważ jest nośnikiem bardzo bogatej symboliki. Na przykładzie moich prac – dzięki złotu mogę uzyskać efekt dekoracyjności. Kiedyś złote tło często przedstawiało sacrum, coś ważnego. Za pomocą złota można wyjąć przedstawiany temat z ram czasu i miejsca.
BP: Czy często pokazuje Pan swoje prace na wystawach? Gdzie możemy je oglądać?
JG: Oczywiście z jednej strony jestem nauczycielem plastyki, ale z drugiej jak najbardziej jestem aktywnym zawodowo malarzem. Nie wyobrażam sobie oddzielić jednego od drugiego. Wystawiam swoje prace, które są prezentowane w galeriach na terenie Polski, ale także i w naszym Ostrowie. W grudniu była dostępna wystawa Ostrowskiego Przeglądu Środowiska Twórczego w Galerii Sztuki Współczesnej przy ulicy Królowej Jadwigi, w której brałem udział. Także w tym miesiącu została otwarta moja mała wystawa indywidualna w Galerii Promocyjnej Artmosfera mieszczącej się w Italiano Vero.
BP: Czy pamięta Pan jakiś przełomowy moment w MDK-u jako uczestnik zajęć, bądź teraz jako nauczyciel?
JG: Z perspektywy osoby chodzącej tutaj na zajęcia ogromnym przełomem było to, że przekonałem się do kolorów. Jestem malarzem i używam w swoich obrazach wielu barw.
BP: Jakie ma Pan zainteresowania oprócz plastyki?
JG: Do niedawna bawiłem się amatorsko łucznictwem. Z kolei na co dzień moją pasją jest poznawanie rzemiosła artystycznego – szkła i ceramiki z dawnych lat.
BP: Proszę dokończyć zdanie: Lubię pracę w MDK-u, bo….
JG: Mam możliwość pracować ze wspaniałymi ludźmi, z którymi – śmiało mogę stwierdzić – góry można przenosić. Ta praca daje mi satysfakcję i rozwój osobisty.
BP: Dziękuję za rozmowę.
JG: Dziękuję.